środa, 20 listopada 2013

Mój pierwszy ShinyBox (listopadowy)!

Moje blogowanie postanowiłam rozpocząć po otrzymaniu mojego pierwszego ShinyBoxa.
Pierwszy jest on oczywiście tylko w teorii, gdyż zamówiłam też zestaw lipcowy, który dotarł do mnie wczoraj, jednak ten zestaw zna już chyba każdy ;)

Przejdźmy więc do zdjęcia (za które przepraszam. Lepsze zaczną pojawiać się w styczniu kiedy dorobię się normalnego aparatu forograficznego).




LA ROSA - Mineralny cień do powiek 3g
Cienie zawierają czyste pigmenty mineralne, które wydobywają urodę oka oraz chronią i pielęgnują skórę powieki. Szeroka gama kolorów o wysokiej pigmentacji zapewnia intensywny kolor.
Dostałam kolor Lunar Stone - perłowy cielisty beż.

LA ROSA - Lakier do paznokci 10ml
Odpowiednia konsystencja i dobrze wyprofilowany pędzelek lakieru sprawia, że aplikacja jest łatwa i szybka. Całkowite krycie i czysty, nasycony odcień bez smug, uzyskuje ię przy drugiej warstwie. Lakier utrzymuje się na paznokciu 4-5 dni, nie odpryskuje.
Mój kolor ma numer 106 i jest to piękna, chłodna karminowa czerwień.

MARIZA - Matujący puder ryżowy 5g
Wyjątkowo lekki, sypki puder, który skutecznie matuje i utrwala wcześniej nałożony podkład. Dzięki niemu makijaż wygląda świeżo przez cały dzień. Mikroskopijne, lekko transparentne cząsteczki pudru nie posiadają właściwości kryjących, czyniąc produkt bardzo uniwersalnym.

BINGOSPA - Maska do twarzy ze 100% olejem migdałowym 120g
Zawartość oleju ze słodkich migdałów działa natłuszczająco i nawilżająco, jest dobrze wchlaniana przez skórę, nie lepi się i nie pozostawia uczucia ciężkości. Nie powoduje podrażnień, odżywia skórę.

W tym przypadku doszło chyba do pomyłki, ponieważ w moim pudełku znalazła się maska z olejem winogronowym. Pozwoliłam sobie na skopiowanie opisu maski ze sklepu producenta:

Maska do twarzy BingoSpa zawiera 5% czystego oleju winogronowego oraz ujędrniający kompleks algowy.

Olej winogronowy BingoSpa zawiera ok. 85% niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT), a szczególnie należący do esencjonalnych kwasów tłuszczowych (EFA) kwas linolowy (72%) oraz frakcję niezmydlalną w postaci tokoferoli, fitosteroli i fosfolipidów, które tworzą strukturę błony komórkowej, regulując jej płynność i aktywność enzymów.

Kwas linolowy odgrywa istotną rolę w procesach metabolicznych skóry, zaś frakcja niezmydlająca się w postaci fitosteroli wzmacnia lipidową barierę naskórka - chroni skórę przed wieloma szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi: wiatrem, chłodem, promieniowaniem słonecznym i detergentami.

Ujędrniający kompleks algowy poprawia nawilżenie i elastyczność skóry oraz wspomaga jej regenerację.

Maska BingoSpa ze 100% olejem winogronowym polecana jest do pielęgnacji cery tłustej, mieszanej i zanieczyszczonej.

DEAR BODY LONDON - Jeden z trzech kosmetyków 200 ml
Ja dostałam krem do ciała i bardzo cieszę się, że to właśnie ten, a nie jeden z produktów AA, za którymi nie przepadam. Tego kremu nie znam i chętnie wypróbuję. Wizualnie, bardzo mi się spodobał. Konsystencja kremu okazała się gęsta, jednak o dobrej wchłanialności. Zapach niestety nie jest dla mnie. Bardzo mocny, jakby jabłkowy z jakimś ciężkim drzewem. Może jednak przypadnie mi do gustu nałożony na ciało. Na razie wypróbowałam go tylko na dłoniach.

Wszystkie powyższe kosmetyki są pełnowymiarowe.

W pudełku znalazły się też próbki FlosLeku - Mineral Threapy - dwie maseczki: detoksykująca i wygładzająca zmarszczki, Romantic - szampon i odżywka regenerujące, z olejem arganowym oraz saszetka przeciwzmarszczkowego kremu 2 w 1 Corine de Farme. Ten ostatni z chęcią wypróbuję z powodu zapewnień producenta o wyprodukowaniu go w 96% z naturalnych składników ;)

Dodatkowo, jako subskrybentka otrzymałam Serum na porost rzes Ample Lash Essence marki Neicha 5ml (również pełnowymiarowe) i mam zamiar je dokładnie przetestować i opublikować wyniki za miesiąc :). W opakowaniu nie znalazłam jednak żadnej ulotki z instrukcjami stosowania, nie ma też nigdzie podanego składu, co jest dla mnie wielkim minusem. W sieci znalazłam informację, iż produkt należy stosować 2 razy dziennie (nie wyobrażam sobie nakładania go rano, ale cóż, zobaczymy) przez 2 tygodnie, aby uzyskać pożądany efekt.

Ostatnimi rzeczami, które można znaleźć w tym pudełku są 3 ulotki z kuponami zniżkowymi. 15% do deezee.pl, 10% i prezent (podkład mineralny) w mineralnie.pl oraz 10% w katalogmarzen.pl. Dwa pierwsze na pewno wykorzystam już niedługo ;)

Ogólnie, pudełko oceniam bardzo dobrze. Mam zamiar użyć wszystkich kosmetyków, choć na początku bałam się, że przynajmniej jeden zawsze będzie lądował w czeluściach szuflady z kosmetykami do oddania. Teraz mam jedynie nadzieję, że ShinyBox zaskoczy nas czymś miłym na święta ;)


Na koniec zapowiedź :)

W zeszłym tygodniu wygrałam na oficjalnym facebooku Golden Rose konkurs i dostałam trzy buteleczki lakieru do paznokci z kolekcji RICH COLOR. Wszystkie są cudowne i niedługo podzielę się z Wami zdjęciami z testów tych lakierów oraz innymi produktów GR do paznokci.

Całusy,

Marta.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jest mi zawsze bardzo miło kiedy ktoś poświęca swój czas, aby zostawić kilka słów. Proszę tylko o nie spamowanie.